2025-02-16 (Niedziela)
W niedzielę dzień był w pośpiechu, więc popołudniu dla zabicia głodu odwiedziłem Zahir Kebab w Łodzi przy Krokusowej. Zdecydowałem się na wersję w bułce. Nie byłem do końca przekonany, bo fryty w bułce wydawały mi się profanacją, ale zaryzykowałem. Oprócz wspomnianych frytek, była spora porcja warzyw. Oprócz kapusty, która dominuje w wersji rollo, tutaj była sałata, pomidory, papryka, świeże ogórki a nawet ser feto podobny. Zdecydowałem się na mięso z kurczaka, bo takie wydaje mi się najbezpieczniejsze. Do tego sos mieszany i taka kombinacja była zdecydowanie smaczna. Znacząco na plus wpływały frytki, które były posypane ciekawą mieszanką przypraw. To było ciekawe danie, które powtórzę.