2024-10-12 (Sobota)
Dzisiaj kosztujemy kuchni polowej. W zeszłym tygodniu kupiłem zupkę instant typu de lux i nadarzyła się okazja na jej zjedzenie. Na opakowaniu widnieje napis Ramen instant. Po otwarciu pokrywki znalazłem dwie saszetki z przyprawami oraz kluski. Zalałem wrzącą wodą, przykryłem. Po 4 minutach odlałem wodę, a do klusek dodałem przyprawy i wymieszałem. Pierwsze wrażenia były takie, że makaron był miękki, zdecydowanie lepszy niż w typowych chińskich zupkach. Niestety poraził mnie chemiczny posmak sosu. Przy połowie posiłku zaczęły mi lecieć łzy i pojawił się katar. Dotarło do mnie jak pikantne jest to danie. Nie czułem nic oprócz pieczenia ust i przełyku. Nie wytrzymałem i musiałem popić mlekiem, które na szczęście miałem. Zupkę kupiłem w ALDIM za 12 zł. Nie spodziewałem się takiej ostrości. Dla mnie zbyt pikantne. Nie powtórzę.
Tagi Zupka chińska
Ogólna ocenia dania: okropne