Pomidorowa i schabowy w Rewolucja Smaku

2025-01-09 (Czwartek)

W czwartek w znanych mi okolicznych jadłodajniach lunchowe menu nie przekonywało do wizyty, dlatego postanowiliśmy zaryzykować i pójść do nowego miejsca, a mianowicie na stołówkę uczelnianą na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Nie byliśmy nawet pewni, że tamtejsza stołówka działa, ale nie mieliśmy nic do stracenia. Już gdy się zbliżaliśmy czuć już było zapachy gotowania, więc wyprawa nie poszła na marne. Byłem zaskoczony miejscem, gdyż było dobrze umeblowane, jak na stołówkę uczelnianą. Meble było nowe, czyste. Do wyboru było kilka dań i można było sobie skomponować dowolnie składniki. Początkowy entuzjazm był wysoki, ponieważ na bufecie stała kartka z napisem: "Zestaw Obiadowy 25zł". Zamówiłem zupę pomidorową z ryżem oraz kotleta schabowego z ziemniakami oraz marchewką z groszkiem. Podczas płacenia okazało się, że obsługa inaczej rozumie pojęcie "zestaw obiadowy" niż my. Byłem przekonany, że zestaw obiadowy to pierwsze drugie danie. Jednak w lokalu o nazwie "Rewolucja Smaku" zupa to zupa, a drugie danie to "zestaw obiadowy". Zupy są po 8 zł, więc za całość zapłaciłem 33 zł. Byłem nieco rozczarowany takim obrotem sprawy. Sama zupa był duża i gęsta. Bardzo pożywna i smaczna. Kotlet schabowy był ogromny, ziemniaczki poprawne, a marchewka z groszkiem przepyszna. Cały dwudaniowy obiad okazał się dla mnie zbyt duży. Miałem problemy, aby zjeść całość. Wydaje mi się, że na lunch wystarczy mi samo drugie danie, skoro porcje są tak duże. Jedzenie było bardzo smaczne, a porcja ogromna. Zdecydowanie odwiedzę to miejsce jeszcze raz, ale tym razem zamówię samo drugie danie.