Koreańskie smaki w JOAYO K-FOOD

2024-10-05 (Sobota)

W sobotni deszczowy dzień wybraliśmy się do koreańskiej restauracji JOAYO K-FOOD mieszczącej się przy ulicy Piotrkowskiej 16. Lokal z zewnątrz wygląda niepozornie. Za kasą stała Pani, prawdopodobnie z Korei, słabo mówiąca po polsku. Menu jest krótkie i opatrzone zdjęciami, co pomogło przy składaniu zamówienia. My zdecydowalismy się spróbować dwie pozycje: KFC Korean Fried Chicken za 39zł oraz Beef Bulgogi za 49zł. Do tego koreański mleczny napój gazowany Milkis Banana za 7zł. Każde z dań podawane jest z ryżem i czterema przystawkami na zimno. Były ogórki w sosie chilli, puree ziemniaczane z ananasem i kukurydzą oraz dwie pozycje trudne do zidentyfikowania. Jedno miało coś wspólnego z owocami morza. Dania główne smaczne, ale miałem pewien niedosyt przy wołowinie. Sos bardzo smaczny, słodko ostry ale kawałków wołowiny zdecydowanie za mało. Jeśli chodzi o kurczaka, do wyboru przy składaniu zamówienia były 3 sosy: słodko-ostry, sojowo-czosnkowy oraz miodowo-masłowy. My zdecydowaliśmy się na sojowo-czasnkowy i do był bardzo dobry wybór. Kawałków kurczaka było wiele. Ta pozycja zdecydowanie do powtórzenia. Napój był czymś nowym dla mnie. Posmak bananowy wraz wyczuwalnym tłem mlecznym było ciekawe. Lubię eksperymenty, a tego typu napój można kupić tylko w restauracji koreańskiej. Podsumowując, chętnie wybiorę się tam jeszcze raz spróbować innych pozycji. Wołowina mimo, że smaczna, raczej nie powtórzę. Polecam kurczaka. Dla dwóch osób wyszło 95PLN