Zupa brokułowa oraz dorsz panierowany

2025-05-27 (Wtorek)

We wtorek wybraliśmy się do Piwnicy Smaków, ale niestety okazało się, że kolega Przemek źle spojrzał i lokal jest w całości zarezerwowany. Ulubionym miejscem Przemka jest restauracja uczelniana "A nóż widelec", więc tam się wybraliśmy jako plan awaryjny. Ja zdecydowałem się na zupę brokułową oraz panierowanego dorsza. Zupa była z makaronem, kawałkami brokuła oraz byłą ciepła. Zaznaczam to, gdyż Przemek wziął meksykańską i narzekał, że byłą zimna. Ryba niestety nie była smażona tradycyjnie na patelni tylko we frytkownicy. Przypomniało mi to czasy tanich barów nad morzem. Ostatecznie było w porządku, nie mogę powiedzieć że mi nie smakowało. Jako surówkę dostałem sałatę maślaną ze śmietaną. Jakość dań w tym miejscu to loteria. Dzisiaj powiedziałbym, że było poprawnie ale bez szału.