Krem z buraka oraz burger z szarpaną wieprzowiną

2025-03-27 (Czwartek)

Na czwartkowy lunch wybraliśmy się do Dzień Dobry Caffe. Na pierwsze danie był krem z buraka. Niezwykle gęsty, aksamitny. Naturalnie słodki i perfekcyjnie zblendowany. Uwielbiam takie zupy krem. Na drugie był burger z szarpanej wieprzowiny, o którym słyszałem wiele dobrego. Był może poprzeczka była postawiona zbyt wysoko, ponieważ nie urzekł mnie aż tak mocno jak oczekiwania. Fakt, był poprawny. Chrupiąca bułka, miękkie mięso. Natomiast mnie nie odpowiadała przyprawa, która była dodana do mięsa. Nie potrafię jej nazwać, ale była z tych orientalnych, indyjskich. Nie była odstraszająca, ale dla mojego podniebienia była by większa przyjemność, gdyby był po prostu jakiś sos BBQ i zwyczajne polskie przyprawy jak sól czy pieprz. Wiadomo, trzeba się otwierać na nowe smaki i to doceniam, ale nie wrócę szybko aby powtórzyć.